Edit the label text in each row. 2. Drag the images into the order you would like. 3. Click 'Save/Download' and add a title and description. 4. Share your Tier List. a tastier adventures brand. Regularly updated template to rank Valorant agents however you want.

Piątek, 31 marca 2017 (13:50) ​"Z całego serca dziękujemy Państwu za uratowanie naszego syna". Od tych słów zaczyna się list matki uratowanego mężczyzny, który pod koniec ubiegłego roku tonął w okolicach mostu Poniatowskiego w Warszawie. Kobieta wyraziła w ten sposób swoją wdzięczność. Zdjęcie ilustracyjne /Łukasz Łaskawiec /RMF FM 20 grudnia dyżurny Komisariatu Rzecznego przekazał patrolowi motorowodnemu informację o tonącej osobie w okolicach mostu Poniatowskiego w Warszawie. Funkcjonariusze natychmiast podjęli akcję ratunkową. Tonący mężczyzna, który niesiony był z nurtem rzeki, zanurzał się co chwilę pod wodę. Ratownicy zdołali jednak wciągnąć mężczyznę na pokład swojej łodzi, po czym udzielili mu pierwszej pomocy. To była, jak podaje policja, jedna z wielu akcji ratunkowych, jednak okazała się szczególna. Matka mężczyzny napisała na kartce kilka słów i przekazała je policji, wyrażającym tym samym swoje podziękowanie. Szanowni Państwo! Z całego serca dziękujemy Państwu za uratowanie naszego syna. Dzięki Państwa bohaterskiej postawie daliście szansę na życie, na doświadczenie radości, szczęścia i sukcesów. (...) Uratowaliście Państwo życie naszego drogiego syna za co Wszystkim Państwu, którzy brali udział w tym zdarzeniu, będziemy dozgonnie wdzięczni. Wraz z wyrazami szacunku i podziękowań przesyłamy Państwu życzenia dalszej dobrej pracy oraz szczęścia w życiu zawodowym i osobistym - napisała kobieta. (łł)
While I run rsync command to copy one directory from one server to another I get this warning: Warning: Permanently added '111.222.33.40' (ECDSA) to the list of known hosts . The command looks like: rsync -avz /root/custom-scripts root@111.222.33.40:/root/. Why this command produces this warning?
To chyba jedna z najbardziej romantycznych rzeczy, jakie może zrobić mężczyzna. Wskazuje na to, że jest nie tylko kochającym partnerem, ale przede wszystkim wspaniałym przyjacielem swojej ukochanej. W krótkim liście do jej byłego faceta, podziękował mu za to, że odszedł od kobiety. List mężczyzny do byłego chłopaka swojej partnerki trafił do sieci. Oto jego treść: "Do mężczyzny, który pozwolił jej odejść Dziękuję ci. Dziękuję ci za to, że odszedłeś z jej życia, że ją zostawiłeś. Dziękuję, że dałeś mi szansę ją pokochać, robić rzeczy, które uczynią ją szczęśliwą, które ją przy mnie trzymają. Dziękuję za to, że ją skrzywdziłeś. Gdybyś tego nie zrobił, nie nauczyłaby się czegoś wartościowego o sobie. Zrobię wszystko, aby jej nigdy nie skrzywdzić, bo widok jej łez mnie boli. Zrobię wszystko to, czego ty nie zrobiłeś dla niej, kiedy byliście razem. Nie będzie czuła się samotna, będzie czuła, że jest dla mnie priorytetem, a nie jedynie opcją. Będę słuchał tego, co mówi, pretensji, historii - nie ważne, jak dziwne będą to rzeczy. Daję jej mój czas i uczucie, nawet gdy o to nie prosi. Zaopiekuję się dziewczyną, której ty nie doceniłeś. Będę kochać dziewczynę, której uczucia wziąłeś za pewnik. Zrobię wszystko, żeby ją zatrzymać i sprawić, by ze mną została. Będę ją kochał za to, kim jest i będzie ją wspierać w dążeniu do tego, kim chce być. Będę partnerem, którym tobie nie udało ci się dla niej zostać. Będę człowiekiem, który nigdy nie popełni tego błędu, który ty popełniłeś. Nigdy nie pozwolę jej odejść." - napisał w liście mężczyzna.
List of DOH Authorized Medical Clinics for OFWs and Seafarers Listed below are the Medical Clinics Accredited by the Department of Health (DOH), Department of Migrant Workers (DMW) and MARINA to provide medical Services like Pre-medical for Local employment and overseas. PROVINCE/CITY NAME OF CLINIC ADDRESS CONTACT NOS Manila 4L DIAGNOSTIC CENTER (new) 1920 Leon Guinto Sr. St., Malate, Manila
i czy mogę go wysłać chłopakowi którego kocham .ale nie jesteś my razem . i on nie wie co do niego czuje .list "Witaj!Piszę do Ciebie, bo nigdy nie przestałam wierzyć, że istniejesz... Mam nadzieję, że spotkamy się kiedyś i nie będę już więcej sama. Ciągle czekam na Ciebie i szukam wszędzie, a Ciebie jednak nie jest chłopaków, ale żaden z nich nie jest Tobą, moim jedynym, wyśnionym. Owszem, są przystojni i ci mniej "przebojowi" i nieśmiali, ale dotychczas nie znalazłam jeszcze mojej sympatii. Wierzę, że gdzieś w tym tłumie, który otacza mnie codziennie- na ulicy, w autobusie- odnajdę Cię któregoś wpatruję się w twarze mijanych chłopaków i słucham, czy moje serce poruszone jakimś przeczuciem zacznie bić żywiej... Wierzę, że teraz, kiedy myślę o Tobie- Ty, wpatrzony w twarze przechodniów, zadajesz sobie pytanie: „Czy to ona?”Nie pomyśl sobie proszę, że jestem sentymentalną wariatką. Chciałabym wierzyć, że jesteś niezwykły, masz bogatą osobowość i marzysz o czymś więcej niż tylko o nowym samochodzie, komputerze czy wyjściu na dyskotekę... Być może jestem marzycielką, ale przecież cuda się zdarzają. Chciałabym po prostu, abyś był wesoły, ciepły i troskliwy. Dość mam tych chłopaków, którzy z byle powodu zaczynają się bić, kłócą się i dąsają o byle co. Chcę abyś był wrażliwy i wcale nie wstydził się tego okazać. Uroda nie ma dla mnie tak dużego znaczenia... O wiele ważniejsze jest to, kim jesteś naprawdę i co myślisz. Cenię szczerość i odwagę w wyrażaniu widzieć uśmiech w Twych oczach, kiedy będziemy razem i słyszeć wraz z Tobą ciszę, która nas otacza... Nie potrzeba zbyt wielu słów, gdy ludzie rozumieją się wzajemnie. Rozmową może być także uścisk dłoni, spojrzenie, szukam ideału. ty jesteś moim ideałem „Prosiłam Anioła by Cię zgodził mi, że aniołami się nie opiekuje.”
Desde que Zulma rey apareció en la televisión colombiana se ha vuelto en uno de esos personajes inolvidables por su talento y carisma. Hace unos meses la vimos haciendo parte del reality de cocina MasterChef en el que demostró que además de sus dotes como actriz, la cocina es otra
Czy dla rodziców chorych dzieci, jest coś bardziej przykrego, niż usłyszeć okrutne i nieprzyjemne słowa, od osoby zupełnie obcej? Jakim prawem ludzie, nie znający dziecka i historii jego życia, mogą wyrażać swoje poglądy, formułując je w słowa – on jest odrażający? Ten smutny list napisała matka 2-latka, który cierpi na chorobę Hirschsprunga, czyli na rzadkie schorzenie unerwienia jelita. Maluch musi być cały czas podpięty do 2 worków (sonda do żołądka), do których zbiera się treść jelitowa. Życie chłopca jest bardzo trudne, pomimo tego, że ma dopiero 2-latka, przeszedł już blisko 20 różnych zabiegów, ratujących mu życie. Na razie maluch niewiele rozumie z całej sytuacji, nie skrzywdziły go słowa wypowiedziane przez obcą kobietę w sklepie, ale co, gdyby był starszy? Przeczytaj także: Wzruszający list do matki. Przeczytajcie wzruszający list: Wczoraj z 2-letnim synkiem poszliśmy na zakupy. Kolejka była długa, więc wzięłam dziecko na ręce. Gdy wyciągałam go z wózka sklepowego, jego koszulka uniosła się do góry. Zazwyczaj zakładam mu podkoszulek pod spód, ale tego dnia spieszyliśmy się do sklepu i nie zdążyłam. Za mną stała starsza kobieta, która po chwili wpatrywania się w brzuch mojego synka powiedziała: Dlaczego pozwoliłaś, by ktoś mu to zrobił? Odwróciłam się w jej stronę i powiedziałam, że jego okrężnica nie wykształciła się prawidłowo i że mój syn potrzebuje tej sondy. A ona powiedziała: Jest mi przykro, ale to wygląda obrzydliwie. Czy mogłaby Pani obciągnąć mu bluzkę, żeby nic nie było widać? "Co jest z Tobą nie tak?" Miałam ochotę krzyczeć na tę kobietę i potrząsnąć nią. W końcu powiedziałam dobranoc i wyszłam ze sklepu. Dziś zamieszczam zdjęcie mojego syna – on nie jest obrzydliwy. Może ta choroba jest, ale na pewno nie on. Ludzie boją się mówić o stomii, czyli sztucznym odbycie wyodrębnionym w czasie operacji na brzuchu. Wstydzą, uważając, że to niezbyt dobry temat do rozmów. Czemu, przecież na świecie jest mnóstwo osób, które borykają się z takim właśnie problemem? W USA takich osób jest ponad 500 tys. Niech to nie będzie temat tabu! Muszę nauczyć go kochać jego worki Mój syn kiedy miał 2 tygodnie przeszedł ciężką infekcję. Omal nie umarł, to stomia uratowała mu życie. Być może do końca życia będzie musiał chodzić z workami na brzuchu. To moja rola, by oswoił się z tą sytuacją, by tak wyobrażał sobie ludzkie ciało. To moje zadanie, nauczyć go kochać siebie i swoje worki. Gdyby był kilka lat starszy, zrozumiałby ignorancję kobiety z kolejki. Jak wiele negatywnych odczuć dała mu ona? "Każdy bowiem toczy własną walkę życiową, o której możecie nic nie wiedzieć." Ta kobieta nie wie, że mój syn nie różni się niczym od rówieśników. Chodzi do przedszkola, biega, gra i pływa. Ale nie wie też, jak wiele musi wycierpieć, by móc normalnie żyć. 2 razy dziennie wykonujemy wlewy do jelita grubego, czasem robimy lewatywę. Mój syn, jest moim sercem. On jest taki zabawny i ma świetną osobowość. Proszę, bądźcie mili i zastanówcie się co mówicie, szczególnie jeśli mówicie do zupełnie nieznanej osoby. Niech te słowa staną się dla każdego nauczką na przyszłość. Szanujmy czyjąś prywatność, starajmy się nie wtrącać do spraw, które nas nie dotyczą, a nikomu nie zagrażają. I bądźmy dla siebie milsi! Przeczytaj także: Wzruszający list do matki.
gold (The crown was made of gold and precious stones.) gossip (The only time people dislike gossip is when you gossip about them.) grammar (I studied English grammar in grammar school.) gratitude (The hiker expressed her gratitude to the boys who had rescued her.) gravel (The path to the beach was made of gravel .)

Prezydent Świdnicy Beata Moskal Słaniewska na swoim oficjalnym fanpagu opublikowała wzruszający list do Jurka Owsiaka. Drogi Jurku,Od kilku lat jestem prezydentem Świdnicy, pięknego miasta na Dolnym Śląsku. O takich miastach, jak nasze mówi się „średnie”. Jest nas, świdniczan, niespełna sześćdziesiąt tysięcy. Piszę o tym dlatego, żebyś nie zapomniał, choć na pewno nie zapomniałeś, że Twoja Wielka i Najwspanialsza na Świecie Orkiestra od 27 lat gra nie tylko w Warszawie, Gdańsku czy Poznaniu, ale także w takich średnich miastach i mniejszych miejscowościach, w małych gminach, takich jak choćby nasze sąsiednie Marcinowice czy w maleńkich wioskach, gdzieś na „końcu świata”. W tę jedną szczególną niedzielę w roku, w niedzielę zazwyczaj zimną, bo styczniową, mieszkańcy takich miejsc spotykają się i solidaryzują, by uczestniczyć w czymś co sprawia, że czujemy się jednością. Że czujemy się wszyscy potrzebni i ważni. I mimo mrozu atmosfera tych niedziel jest bardzo temu pewien facet w żółtej koszuli i śmiesznych okularach, facet, który potrafił wyjść poza standardy i pokonać wszystkie bariery, dał nam wszystkim poczucie, że uczestniczymy w czymś niepowtarzalnym. Choć wtedy chyba nikt nie przypuszczał, że to „coś” po latach osiągnie takie rozmiary, to rok w rok koniec naszego styczniowego grania był taki sam – pełen entuzjazmu i radości. Znów padł rekord. Także i tym razem. Świdnicko-marcinowicki sztab przekazał na konto WOŚP 182 271, 40 zł, a to ponad 50 tysięcy więcej niż w 2018 roku. Ponad dwadzieścia lat temu było to 15 tysięcy. Takie i podobne rekordy padły w całej Polsce. Bo chcemy pomagać i wierzymy, że pomaganie jest łatwe, piękne i czyni z nas lepszych Jurku, piszę do Ciebie – wybacz ten poufały ton, ale dla nas wszystkich jesteś sprawdzonym przyjacielem – w imieniu tych wszystkich, którym dajesz właśnie ten entuzjazm. W imieniu setek małych wolontariuszy, którzy są dumni z tego, iż mogą zbierać datki do puszek orkiestry. W imieniu tych starszych, dla których Orkiestra jest trendy, na topie czy cool – jak zwał tak zwał, ale ważne jest to, że dla nastolatków i byłych nastolatków, teraz już tych całkiem dorosłych, byłeś i jesteś postacią kultową, autorytetem. A tych, jak wiesz, bardzo nam brak w ostatnich czasach. Piszę do Ciebie w imieniu zespołów małych i dużych, grających na małych i dużych scenach, strażackich drużyn, pilnujących porządku, harcerzy, przygotowujących grochówkę dla zmarzniętych, kół gospodyń wiejskich, piekących przepyszne ciasta, którymi posilają się wolontariusze, cukierników, przekazujących piękne torty i domki z piernika, przedsiębiorców, licytujących przekazane przedmioty, artystów, którzy dla Orkiestry te przedmioty tworzą, przez lata wiernych policjantów, którzy z chęcią wrócą na Twoją wspaniałą orkiestrę, gdy już im będzie wolno… Nie sposób wymienić wszystkich, bo jest nas tak wielu wkładających w Orkiestrę swój czas, pieniądze, starania i do Ciebie wreszcie jako matka. 21 lat temu przez długie dni i noce – tak bardzo wydawały się wtedy długie – patrzyłam na mojego maleńkiego synka, który leżał w nowoczesnym inkubatorze z serduszkiem WOŚP. I jak tysiące rodziców powiem tę samą prawdę – sama wiedza cudownych lekarzy, jakich przyszło nam wtedy spotkać, na nic by się zdała, gdyby nie wsparcie sprzętowe Orkiestry dla naszego tak biednego wtedy, siermiężnego wręcz powiatowego szpitala. Mój syn za kilka dni ma kolejne urodziny. Jest studentem prawa, wspaniałym, młodym człowiekiem. A szpital w nowym obiekcie jest świetnie wyposażoną, nowoczesną placówką. To również Twoja o czym dobrze wiesz, nie jest ani biały, ani czarny. I choć bardzo byśmy tego chcieli, nie wszyscy ludzie są dobrzy. Niektórzy są zawistni, inni mściwi, a jeszcze inni po prostu zazdrośni. Ale czyż umrzeć ma w nas wiara, że „ludzi dobrej woli jest więcej”? Jest! Kto jak kto, ale Ty nie możesz tracić tej wiary!To, co zdarzyło się w Gdańsku jest wielką, przerażającą tragedią. Twarz Pawła Adamowicza, twarz dobrego człowieka, zostanie w naszej pamięci na zawsze. Ale myślę, że gdyby On mógł do Ciebie dziś przemówić, powiedziałby „Jurek, zostań!”. My też tak mówimy. A są nas miliony. Nie możesz odejść, bo odchodząc odbierzesz nam entuzjazm i nadzieję, radość i to niepowtarzalne poczucie jedności i wyjątkowości. Na świecie zawsze będzie zło i zawsze będą źli ludzie. Tak już jest. I tym bardziej nie możemy, Ty nie możesz, poddawać się. Przecież w żadnej pięknej opowieści zło nie może zwyciężyć. A Twoja opowieść jest piękna… I chcemy, byś z nami wszystkimi tworzył ją dalej…Pozdrawiam Cię najserdeczniej w imieniu tych wszystkich bezimiennych „muzyków” Orkiestry, która gra tak, jak żadna inna na świecie. Pamiętaj, każda orkiestra potrzebuje Dyrygenta. Bez niego muzyka brzmi fałszywie…Beata Moskal-SłaniewskaPrezydent ŚwidnicyPolecane ofertyMateriały promocyjne partnera

6 Answers. This is called a list comprehension. In case you're wondering about the performance of the different approaches, here are some timings: In [1]: words = [str (i) for i in range (10000)] In [2]: %timeit replaced = [w.replace ('1', '') for w in words] 100 loops, best of 3: 2.98 ms per loop In [3]: %timeit replaced = map (lambda x
Data utworzenia: 4 października 2016, 12:39. W środę 5 października mijają dwa lata od śmierci Anny Przybylskiej. W związku z tym Krystyna Przybylska opublikowała na stronie swojej córki wzruszający apel do fanów zmarłej aktorki. Prosi w nim o wsparcie działań w hospicjum. Namawia także fanów Anny Przybylskiej, by z życzliwością zwracali się do swoich bliskich, bo nigdy nie wiadomo, kiedy ich może zabraknąć Anna Przybylska Foto: Kapif Mama Anny Przybylskiej przypomina, że 8 października będzie obchodzony Światowy Dzień Hospicjów i Opieki Paliatywnej. „Kochani moi! Już za kilka dni po raz wtóry obchodzić będziemy Światowy Dzień Hospicjów i Opieki Paliatywnej. Nie jest to oczywiście święto na miarę radosnych dni Bożego Narodzenia czy też Świąt Wielkanocnych. W tym dniu nie mamy myśleć o prezentach, smakołykach i wypoczynku. W tym dniu szczególnie powinniśmy pochylić się nad ludzkim cierpieniem i przemijaniem. (...) W tych dniach proszę Was również o wsparcie tej pięknej idei, jaką jest bezinteresowna pomoc tym, którym pomóc już się nie da. Wspólnymi siłami możemy uczynić ich ostatnie dni najpiękniejszymi dniami ich życia. Dajmy im godnie od nas odchodzić, byśmy i my mogli któregoś dnia podążyć równie godną drogą. Nie mówię tu wyłącznie o sferze finansowej, choć oczywiście bez środków finansowych nie ma możliwości utrzymania placówek hospicyjnych. Wiele jest dróg wsparcia – wystarczającymi potrafią być podstawowe produkty obecne w każdym domu, wystarczającymi potrafią być przedmioty, które niektórzy z nas traktują jak bezużyteczne odpady, wystarczającym mogą być również osobiste odwiedziny i psychiczne wsparcie osób tam przebywających, a czasem wystarczą słowa otuchy i uznania zarówno dla personelu medycznego, jak i dla wolontariuszy, którzy każdego dnia bezinteresownie poświęcają cząstkę swego życia na pomoc tym, którzy stoją u wrót nieuchronnie zbliżającej się śmierci" – czytamy w liście Krystyny Przybylskiej. Mama Przybylskiej zwraca się także do fanów swojej córki, by znaleźli w sobie człowieczeństwo i docenili życie. „Każdego z Was z osobna namawiam, byście w tych pięknych jesiennych dniach października znaleźli w sobie iskrę człowieczeństwa, która pozwoli Wam spojrzeć na życie własne, jak i otaczających nas bliźnich, z pewnym dystansem i świadomością, że to co dziś mamy, jutro może być już niemożliwą do odzyskania przeszłością. Osobiście po stracie mojej ukochanej Anki doceniam każdy dzień, który mogę spędzić z córką Agnieszką, zięciem, wnukami, mężem i z pozostałymi życzliwymi bliskimi, których mam wokół siebie i każdy z takich dni uważam za wyjątkowy dar od Boga" – wyznała pani Krystyna. Zobacz także Przypomnijmy, że Anna Przybylska zmarła po długiej walce z chorobą nowotworową. Niebawem powstanie o niej film "Gwiazda", który wyreżyseruje Radosław Piwowarski. Być może w główną rolę wcieli się Olga Bołądź. To pewne! Powstanie film o Annie Przybylskiej Mama Przybylskiej: wnuki mocno przeżyły odejście Ani /6 Anna Przybylska Kapif Anna Przybylska zmarła po walce z nowotworem /6 Anna Przybylska Michał Pieściuk / Anna Przybylska i Jarosław Bieniuk w styczniu 2013 /6 Anna Przybylska Kapif Anna Przybylska miała 36 lat /6 Anna Przybylska Kapif Anna Przybylska w 2008 roku /6 Anna Przybylska Kapif Anna Przybylska w 2009 roku /6 Anna Przybylska Kapif Anna Przybylska w 2012 roku Masz ciekawy temat? Napisz do nas list! Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie historie znajdziecie tutaj. Napisz list do redakcji: List do redakcji Podziel się tym artykułem:
8jtM.
  • no8qxa9efn.pages.dev/177
  • no8qxa9efn.pages.dev/86
  • no8qxa9efn.pages.dev/175
  • no8qxa9efn.pages.dev/97
  • no8qxa9efn.pages.dev/271
  • no8qxa9efn.pages.dev/252
  • no8qxa9efn.pages.dev/363
  • no8qxa9efn.pages.dev/14
  • no8qxa9efn.pages.dev/380
  • wzruszający list do faceta