Czy ktos uzywal kiedys alternatywnych metod przeciw kleszczom? Kiedys dawalam mojemu psu czosnek, faktycznie pomagal, kleszcze sie nie imaly, ale ostatnio dowiedzialam sie ze czosnek moze byc szkodliwy (na watrobe). Szukalam na roznych psich stronach, oto co znalazlam: - szklanka rozmarynu + szklanka tymianku, zaparzyc w malej ilosci wody, po godzinie przelac, dodac sok z 2 cytryn lub 2 lyzki octu winnego, opryskiwac tym psa Gdzies przeczytalam ze mozna dodac olejek "teetree", ale wiem ze dla kota jest on trujacy, wiec psu bym sie tez nie odwazyla. Podobno lawenda, eukaliptus i geranium tez odstraszaja kleszcze. Czy ktos moze sam probowal? Moze innych metod?
To wyjątkowo skuteczne i ekonomiczne rozwiązanie: pewna i pełna ochrona na cały sezon. Działa również skuteczne na larwy, nimfy i dorosłe osobniki kleszczy. Obroża jest wodoodporna. Bezzapachowa obroża, w kolorze szarym przeznaczona dla kotów i psów, których masa ciała nie przekracza 8 kg. Długość: 38 cm.
Spis treści:1. Choroby odkleszczowe u Tularemia i Hemobartoneloza2. Objawy chorób odkleszczowych u kota3. Jak leczyć choroby odkleszczowe u kotów?4. Choroby egzotyczne u kotów5. Profilaktyka chorób odkleszczowych6. Rodzaje preparatów przeciwkleszczowych dla kotów7. Podsumowanie Oczywiście, że koty są atakowane kleszcze, i to nawet częściej niż psy. Ich wszędobylstwo sprzyja zbieraniu tych krwiopijnych pasożytów na sierści. Rzadziej widzimy te małe pajęczaki na ciele kota, gdyż w jego gęstej, krótkiej sierści trudniej je dostrzec. Poza tym koty, jako czyściochy, wylizują swoje futro, pozbywając się kleszczy z powierzchni włosa. Jednak absolutnie nie można powiedzieć, że potrafią same usunąć pasożyta, gdy ten na dobre się wbije. Co ciekawe, w krajach egzotycznych występują choroby, na które kot może zachorować z powodu połknięcia kleszcza! Ponieważ koty łapią kleszcze, logiczne jest, że mogą się zarazić niebezpieczną chorobą odkleszczową. Podobnie jak ludzie czy psy, koty mają swoiste dla gatunku choroby. W Polsce najbardziej powszechne jest zarażenie Mycoplasma haemofelis, drobnoustrojem wywołującym chorobę zwaną hemobartonelozą. Choroby odkleszczowe u kotów BORELIOZA U kotów choroba ta występuje niezwykle rzadko. Literatura wręcz podaje, że w warunkach naturalnych zachorowanie kota na boreliozę nie jest możliwe! Co ciekawe, w przesiewowych badaniach terenowych spora części kotów wykazuje dodatnie miana przeciwciał w surowicy. Oznacza to, że miały one kontakt z krętkami Borrelii burgdorfeli, jednak nie zachorowały. Koty te nie wykazywały żadnych niepokojących objawów, jak na przykład najbardziej charakterystycznej dla tej choroby kulawizny. Wiemy, jak ciężką chorobą jest borelioza u ludzi i psów, tak więc ciekawym odkryciem było to, że koty są na nią jakby odporne. BABESZJOZA Jest chorobą niezwykle rzadko diagnozowaną u kotów w Polsce. Występuje głównie w Azji, Afryce, na subkontynencie indyjskim czy w Ameryce Południowej. Na świecie znane są cztery gatunki pierwotniaków z rodzaju Babesia zagrażające kotom – Babesia felis, Babesia cati, Babesia herpailuri oraz Babesia canis spp. presenti. Żaden z nich nie występuje w Polsce, gdyż rodzime kleszcze nie są dla nich odpowiednimi gospodarzami (wektorami). Również dlatego, że nasz klimat nie do końca sprzyja ich cyklowi rozwojowemu. Warto pokreślić, że psia Babesia canis, która co roku zbiera olbrzymie żniwa wśród psów w Polsce, nie stanowi zagrożenia dla naszych kotów. ANAPLAZMOZA Również dość rzadko w Polsce stwierdza się u kotów zarażenie Anaplasma phagocytophylium. Objawy i przebieg choroby są zbliżone do choroby u psa. Jednak cierpiące na nią koty to przypadki bardzo trudne do diagnozowania i diagnostyki. TULAREMIA i CYTAUKSZOONOZA To choroby egzotyczne niewystępujące w Polsce. Diagnozuje się je głównie w USA, gdzie nie należą do rzadkości. Tularemia jest bakteryjną chorobą zakaźną. Cytaukszoonoza to choroba wywoływana przez pierwotniaka Cytauxzoon felis. W ostatnich latach pojawiały się pojedyncze przypadki zachorowań w Europie, spowodowane zmianą i ociepleniem klimatu. BARTONELOZA Choroba wywołana przez bakterie Bartonella henselae, zwana chorobą kociego pazura. Do zarażenia dochodzi najczęściej poprzez pchły, które żerują na kotach. Opisane są jednak przypadki, w których wektorem transmisji choroby były kleszcze – Ixodes ricinus, występujący w Polsce, oraz Ixodes pacificus. Objawy choroby nie są charakterystyczne, często bywają przemijające i zmienne, jak np. pojawiająca się i ustępująca gorączka, apatia, brak apetytu czy powiększenie węzłów chłonnych. Diagnostyka choroby jest trudna, gdyż w kontrolnych badaniach krwi (morfologia, rozmaz czy badania biochemiczne) większość kotów nie wykazuje żadnych odchyleń od normy. Należy jednak pamiętać, że kot może być bezobjawowym nosicielem bakterii i zarazić nią człowieka np. poprzez zadrapanie czy ugryzienie. Dlatego też bartoneloza zaliczana jest do zoonoz. Na zrażenia szczególnie narażony jest personel medyczno-weterynaryjny. HEMOBARTONELOZA Choroba ta nazywana jest niedokrwistością zakaźną kotów (FIA). Powodowana jest przez mykoplazmę hemotropową – Mycoplasma haemofelis, którą kiedyś uznawano za Haemobartonellę felis. Mimo podobnego brzmienia nazwy choroba ta nie jest podobna do bartonelozy i – co najważniejsze – nie jest zoonozą (czyli nie przenosi się na ludzi). Jest to najczęstsza choroba odkleszczowa kotów zarówno na świecie, jak i w Polsce. Hemobartoneloza przenoszona jest przez kleszcze i pchły. Do zarażenia może także dojść na skutek pogryzienia przez innego kota. Zagrożenie występuje również w przypadku ciężarnych kotek, gdyż schorzenie to może przenosić się przez łożysko. Koty zarażone białaczką (Felv) są szczególnie podatne na zachorowania. Objawy hemobartonelozy są bardzo zróżnicowane – od apatii i braku apetytu, do gorączki. Należy również pamiętać, że zwierzę może być bezobjawowym nosicielem lub objawy mogą być znikome. Zdarzają się również przypadki z ciężkimi objawami i z bardzo zaawansowaną anemią. Jeśli kot jest w dobrej kondycji, może zwalczyć chorobę, jednak ta najprawdopodobniej powróci przy kolejnym stresie czy innych problemach zdrowotnych. Omawiane schorzenie bowiem charakteryzuję się nawrotami i nierzadko może doprowadzić do zgonu kota. OBJAWY CHORÓB ODKLESZCZOWYCH U KOTA Objawy powyższych chorób odkleszczowych są niespecyficzne. W głównej mierze wynikają one z anemii, a więc z niedotlenienia i niedożywienia organizmu. Jeśli anemia nie jest zaawansowana, to kot może przez długi czas nie wykazywać żadnych objawów klinicznych. Natomiast wraz z postępującą anemią chory kot traci siły, ma osłabiony apetyt i odczuwa zwiększone pragnienie. Jest również apatyczny, traci wagę i pojawiają się objawy odwodnienia. Akcja serca, a zarazem tętno, jak i szybkość oddechu mogą być przyspieszone. Kot ma także blade lub porcelanowe błony śluzowe. W zaawansowanej anemii pojawia się duszność, sinica, a nawet żółtaczka. Zdarza się, że u czworonoga pojawia się gorączka, która może zanikać i wracać po jakimś czasie (tak może być na przykład w przypadku bartonelozy). Choroby odkleszczowe prowadzą do wyniszczenia organizmu, a tym samym do śmierci kota. Diagnostyka tego typu schorzeń nie jest łatwa, a istotna jest mikroskopowa ocena obrazu krwi, czyli tak zwany rozmaz ręczny krwi. Nie wszystkie choroby odkleszczowe diagnozuje się jednak w ten sposób. Aktualnie dostępne są badania PCR, testy ELISA oraz badania mian przeciwciał na poszczególne choroby odkleszczowe występujące w Polsce. Jednakże na podstawie pojedynczego badania często bardzo trudno postawić ostateczną diagnozę. Poza tym nie wszystkie wyniki pozytywne (jak np. obecność przeciwciał) świadczą o aktywnej chorobie odkleszczowej. W postawieniu diagnozy ważny jest wywiad, zespół objawów oraz wyniki podstawowych badań. Należy także pamiętać o badaniu podstawowym krwi, czyli o morfologii wraz z biochemią, w celu diagnostyki ewentualnych powikłań, jak np. niewydolność wielonarządowa. JAK LECZYĆ CHOROBY ODKLESZCZOWE U KOTÓW? Leczenie choroby odkleszczowej zależy od zaawansowania objawów i stanu pacjenta. Jeżeli wywołana jest przez pierwotniaka, należy jak najszybciej podać lek przeciwpierwotniaczy, jak przy babeszjozie. W przypadku anaplazmozy, boreliozy czy hemobartonelozy kluczowe jest podanie odpowiedniego antybiotyku, który utrzymuje się przez dłuższy czas – minimum kilka tygodni. Niejednokrotnie wymagana jest także transfuzja krwi, podawanie leków przeciwzapalnych, żelaza, witamin z grupy B czy kroplówek dożylnych. CHOROBY EGZOTYCZNE U KOTÓW Pamiętajmy, że kot także może przywieźć egotyczną chorobę z wakacji. Zawsze istnieje możliwość złapania choroby za granicą. Kociak może również przewieźć pasażera na gapę w sierści lub w transporterze. Dlatego zawsze należy poinformować lekarza weterynarii o podróżach poza granice naszego kraju, a zwłaszcza na inne kontynenty. Diagnostyka chorób egzotycznych, które na co dzień nie występują w Polsce, jest szczególnie trudna. PROFILAKTYKA CHORÓB ODKLESZCZOWYCH Jedyną i skuteczną profilaktyką chorób odkleszczowych jest zabezpieczenie kota przed tymi ektopasożytami. Nie ma bowiem szczepionek dla kotów na choroby przenoszone przez kleszcze. Na rynku zoologicznym i weterynaryjnym dostępnych jest wiele produktów owadobójczych bądź odstraszających kleszcze przeznaczonych do stosowania u zwierząt. Pamiętajmy jednak, że przynajmniej połowa produktów przeznaczonych dla psów nie może być stosowana u kotów, ze względu na obecność niebezpiecznych dla ich zdrowia i życia składników, jak np. permetryna. RODZAJE PREPARATÓW PRZECIWKLESZCZOWYCH DLA KOTÓW Preparaty zabezpieczające przed kleszczami dostępne są w kilku postaciach. – Krople typu spot-on – wybierając kropelki typu spot-on, należy uwzględnić masę kota, jego wiek oraz czas działania leku – niektóre preparaty są skuteczne nawet przez 3 miesiące od zakroplenia. Zawsze aplikujemy preparat w określonym miejscu, tak aby kot się nie wylizał. Najlepiej w okolicy głowy czy wysoko na karku. Jeśli w domu są inne zwierzęta, warto odseparować kota, aby kilka godzin po aplikacji nie lizały go. Przez 2-3 dni przed zakropleniem oraz 2-3 dni po nim należy kontrolować kota i pilnować, aby nie zmókł. Pamiętajmy także, że pod żadnym pozorem nie wolno go kąpać! – Obroże przeciwkleszczowe – ten rodzaj obroży jest dostępny także dla kotów. Poszczególne obroże różnią się między sobą długością działania, ponadto niektóre są wodoodporne, a inne nie. Warto także znaleźć taką, której zapach nie będzie zbyt intensywny. Wybierając obrożę dla kota, pamiętajmy, aby była ona bezpieczna, to znaczy, aby ulegała automatycznemu rozpięciu, gdy np. kot zawiśnie na ogrodzeniu. Dodatkowo pamiętajmy, aby nie stosować obroży u kotów, które ich nie lubią, gdyż podczas próby uwolnienia się może dojść do nieszczęśliwego wypadku. – Spraye – są coraz rzadziej stosowane ze względu na trudną aplikację. Kociaki nie lubią dźwięku psikania pompki. Spray należy stosować co około 3‑4 tygodnie. Dla kotów obecnie nie ma tabletek przeciwkleszczowych, a te, które stosujemy u psów, absolutnie nie nadają się do podania kotu. Profilaktyka przeciwkleszczowa obowiązuje bezwzględnie wszystkich właścicieli kotów wychodzących, ale w okresie największej inwazji kleszczy warto zabezpieczyć także zwierzęta niewychodzące. Nierzadko bowiem się zdarza, że kleszcz znajdzie się nawet na ogrodzonym balkonie lub wpadnie do mieszkania przez uchylone okno i zaatakuje pupila. Podobnie my możemy przynieść kleszcze do domu na ubraniach lub na butach. Natomiast przed wszelkimi wyjazdami, w szczególności za granicę, warto zastosować profilaktykę zgodną z zaleceniami danego kraju. Pamiętajmy, że profilaktyka i regularne przeglądanie sierści i skóry kociaka są bardzo istotne. Kiedy widzimy wbitego kleszcza, należy go jak najszybciej usunąć. Delikatnie łapiemy go całego pincetą i wykręcamy – niczym go nie smarujemy ani nie wyciągamy na siłę. Sposób postępowania jest dokładnie taki sam jak w przypadku usuwania kleszcza u psa. Kleszcz wcale nie musi być wektorem choroby. Jednak poprzez wypijanie krwi może osłabić zwierzę. Miejsce po ugryzieniu może kota swędzić, a nawet może wystąpić miejscowy odczyn zapalny. Jeśli kleszczy na ciele kota jest więcej, mogą one doprowadzić do zapalenia skóry, anemii i silnego osłabienia całego organizmu. Ponadto warto pomyśleć o nas samych – kot na swojej sierści bardzo łatwo może przenieść kleszcza, który przejdzie na inne zwierzę czy też na nas – właścicieli. Kleszcz duży, tak zwany opity, nie jest już żadnym zagrożeniem. On już wystarczająco się najadł na dłuższy czas, nawet na lata. Najgroźniejsze są młode formy stadium rozwojowego kleszczy lub głodne kleszcze, które mogą być niewidoczne dla naszego oka. Bardzo często w gabinecie weterynaryjnym pada stwierdzenie, że zwierzak w ostatnim czasie nie miał żadnego kleszcza, bo właściciel dokładnie go ogląda i sprawdza. Po kilku godzinach jednak otrzymujemy wynik z potwierdzeniem choroby odkleszczowej. Warto dodać, że sam kot chorujący na boreliozę czy anaplazmozę nie stanowi bezpośredniego zagrożenia dla człowieka, wyjątek stanowi bartoneloza. PODSUMOWANIE Mimo iż większość chorób odkleszczowych rzadko diagnozuje się w u polskich kotów, nie zwalnia to właścicieli z obowiązku profilaktyki przeciwkleszczowej. W szczególności jest to konieczność dla każdego właściciela kota wychodzącego. W naszym kraju najliczniejszy jest kleszcz pastwiskowy – Ixodes ricinus, który jest wektorem wielu chorób ssaków. Najczęstszą chorobą przenoszoną przez kleszcze, którą spotyka się u kotów w Polsce, jest zakaźna anemia kotów, która ma nietypowy przebieg i objawy, a jej leczenie jest długotrwałe. Ponadto pamiętajmy, że żaden preparat, czy to w postaci obroży, czy kropelek, nie daje stuprocentowego zabezpieczenia przed kleszczami. Zawsze istnieje ryzyko złapania tego pasożyta! Z tego też powodu warto regularnie przeglądać sierść swojego czworonoga, a znalezione na ciele kota kleszcze jak najszybciej usuwać. Niektóre badania podają, że wystarczą tylko 4 godziny, aby doszło do zarażenia chorobą. Jeśli nie czujemy się w tym pewnie, w celu usunięcia kleszcza warto udać się do gabinetu weterynaryjnego.
Provera dla kota – opinie na forum. Na forum pojawiają się różne opinie dotyczące stosowania Provery dla kotów. Jeden z uczestników wątku podzielił się swoim doświadczeniem, opisując, że kotka dostała pierwszą dawkę antykoncepcji dwa dni temu, a sytuacja związana z rujką u drugiego kota (o imieniu Rysiek) zdaje się się właśnie zaczynać. Kleszcze to jedne z najbardziej uciążliwych zewnętrznych pasożytów kotów (i nie tylko ich). I jedne z najbardziej niebezpiecznych dla zdrowia i życia swych żywicieli: zatruwają ich organizmy wydalanymi toksynami i roznoszą zabójcze choroby. Czym są kleszcze? Możliwe, że będziecie zaskoczeni, gdy wam powiem, że kleszcze są dalekimi kuzynami pająków? Bardzo dalekimi, ale są. Jedne i drugie zaliczamy bowiem do gromady pajęczaków, tyle że kleszcze są roztoczami. Wedle niektórych źródeł roztocza traktowane są jako osobna podgromada pajęczaków1, według innych zaś jako jeden z rzędów gromady pajęczaków2. Roztocze są specyficzną podgromadą pajęczaków, co znajduje swój wyraz między innymi w budowie ich ciała, którego poszczególne części nie są homologiczne (mają te same ewolucyjne pochodzenie – przypis Jacek P. Narożniak) z częściami ciała innych pajęczaków, ani też innych współczesnych pajęczaków. Aleksander Rajski: Zoologia tom 2. część systematyczna. Państwowe Wydawnictwo Naukowe, Warszawa 1988. Wśród roztoczy znajdziemy zarówno gatunki odżywiające się martwą materią organiczną, jak i pasożyty. Do tych drugich należą kleszcze. Ich pokarmem, jak wszyscy zapewne wiemy, jest krew kręgowców (oczywiście atakują również człowieka). Pajęczaki te mają na stopach pierwszej pary odnóży swoisty narząd, wrażliwy na zapachy i zmiany wilgotności. Nazywamy go organem Hallera a służy do lokalizowania potencjalnych ofiar. Innymi wyspecjalizowanymi narządami kleszcze rozcinają skórę żywicieli i pobierają krew. Są natomiast całkowicie ślepe. Naukowcy znają około 700 gatunków kleszczy, z których większość zamieszkuje kraje tropikalne. W Polsce żyje 21 gatunków a najczęściej spotykanymi są: kleszcz pastwiskowy, zwany również psim lub pospolitym (Ixodes ricinus), kleszcz łąkowy (Dermacentor reticulatus) oraz Ixodes trianguliceps, który nie ma polskiej nazwy3. Według Wikipedii łączna liczba gatunków kleszczy przekracza 800 – wspomniana wyżej wartość 700 obejmuje wyłącznie gatunki z rodziny Ixodidae, reszta to przedstawiciele rodzin Argasidae (większość) i Nuttalliellidae4. W „Bezkręgowcach” Jury również jest mowa o 800 gatunkach5. Oczywiście nie wszystkie są groźne dla nas i naszych domowych pupili. Kleszcz pastwiskowy (Ixodes ricinus) Gdzie występują kleszcze? Na kleszcze, które im zagrażają, koty domowe mogą się natknąć w lasach, na łąkach, polach, ogrodach a nawet wśród miejskiej zieleni. O ile mi wiadomo, zasięg występowania kleszczy i ich liczebność znacznie się ostatnimi czasy w Polsce zwiększyły, a pasożyty aktywne są niemal przez cały rok, czemu sprzyjają łagodne zimy i wilgotne lata. Wbrew temu, co zwykle się mówi, te pasożytnicze pajęczaki nie spadają na swe ofiary z drzew – czatują na nie w trawach i zaroślach, nie wspinając się wyżej niż 1,5 metra. Kleszcze z rodziny Ixodidae są w większości pasożytami okresowymi. Pobierają krew we wszystkich stadiach rozwoju: larwy, nimfy i postaci dorosłej – każda z nich żeruje tylko raz. Piją krew przez kilka dni, po czym opuszczają żywiciela, by przejść wylinkę i rosnąć (dojrzałe samice, by złożyć jaja). (Niektóre gatunki Ixodidae mają tendencje do przejścia na pasożytnictwo stałe.) Głodne kleszcze mają niewielkie rozmiary, choć po najedzeniu się, mogą je zwiększyć wielokrotnie – na przykład głodna samica Ixodes ricinus osiąga 3,5-4,5 mm długości a po nassaniu aż 12 mm6. Dostawszy się na ciało żywiciela, kleszcze nie usadawiają się byle gdzie, wędrują po nim szukając swoich ulubionych miejsc, w których skóra jest cienka, np. głowa i pachy. Chelicery, czyli szczękoczułki, którymi kleszcz nacina skórę ofiary (na zdjęciu Ixodes ricinus) Jak walczyć z kleszczami? Kleszcze są wektorami (czyli nosicielami) licznych chorób i zatruwają organizmy swoich żywicieli różnymi toksynami. Nie ma zatem wątpliwości, iż należy z nimi walczyć. Przed ich inwazją chronimy pupila stosując odpowiednie preparaty przeciw kleszczom dla kotów. Mogą to być środki w kroplach lub obróżki nasączone środkami zabójczymi dla kleszczy. Pamiętajmy, by nie stosować preparatów przeznaczonych wyłącznie dla psów – niektóre są dla kotów trujące! Pasożyty, którym udało się wbić w skórę kota najlepiej usuwać przy pomocy specjalnych urządzeń – do nabycia w sklepach zoologicznych. Ewentualnie delikatnie wykręcać ze skóry palcami, uważając, by kleszcza nie zmiażdżyć. Tekst: Jacek P. Narożniak Zdjęcie 1.: By Luis Miguel Bugallo Sánchez (Lmbuga Commons)(Lmbuga Galipedia) (Commons.) [GFDL or via Wikimedia Commons Zdjęcie 2.: By H. Krisp (Own work) [CC BY via Wikimedia Commons Zdjęcie 3.: By Richard Bartz, Munich Germany Makro Freak (Original text : Richard Bartz, München aka — de:Benutzer:Makro Freak) [Public domain or CC BY-SA via Wikimedia Commons Przypisy: 1. Aleksander Rajski: Zoologia tom 2. część systematyczna. Państwowe Wydawnictwo Naukowe, Warszawa 1988. 2. Waldemar Lewiński: Biologia, Podręcznik dla klasy drugiej liceum ogólnokształcącego. Wydawnictwo „OPERON”, Reda 1996. 3. Aleksander Rajski: Zoologia tom 2. część systematyczna. Państwowe Wydawnictwo Naukowe, Warszawa 1988. 4. Wikipedia: Kleszcze (pajęczaki) 5. Czesław Jura: Bezkręgowce – Zarys morfologii, systematyki, filogenezy. Państwowe Wydawnictwo Naukowe, Warszawa 1986 6. Aleksander Rajski: Zoologia tom 2. część systematyczna. Państwowe Wydawnictwo Naukowe, Warszawa 1988.- ሌаφըзвዪклι ашጪβօዬ ըթолուጤ
- Прስ ዷζիзвоց գոρο
- ኁоትоհаዱуድе էሗувካврուр ψω
- ዤуտитխዬዤп ւፉж мևβի
- П щοснፒτаζ ኧ сощаւጯμек
- ሱ иձωм т роγοրаβе
Ostatnimi laty świadomość właścicieli kotów na temat ich profilaktyki zdrowotnej stale wzrasta. To pozytywne zjawisko przyczyniło się do tego, że posiadacze tych zwierząt przykładają znacznie większą uwagę do ochrony swoich podopiecznych przed kleszczami. Jak wiadomo, ukoszenie tych pajęczaków może przynosić u kota opłakane skutki i nieść za sobą liczne choroby, np. babeszjozę, boreliozę, anaplazmozę oraz wiele innych poważnych schorzeń. Ich wystąpieniu zapobiega obroża na kleszcze dla kota. Dzięki wybraniu produktu, który zawiera w sobie wszelkie składniki skutecznie odstraszające te pajęczaki, można być pewnym, iż nasz kot nie zachoruje na żadną z chorób odkleszczowych. Warto pamiętać, iż dbałość o ten aspekt życia zwierzęcia czyni z nas świadomych i dbających o dobro swojego pupila opiekunów. Każdy chce bowiem, aby jego podopieczny cieszył się zdrowiem oraz towarzyszył właścicielowi przez wiele, wiele lat. Właśnie z tego względu, w posiadaniu każdego opiekuna tego zwierzęcia powinna znaleźć się najlepsza obroża na kleszcze dla kota. 5. Obroża przeciw kleszczom dla kota Beaphar Bea (naturalna zapachowa) Jest to wodoodporny produkt naturalny z nutą zapachową przyjemną zarówno dla właściciela, jak i kota. Zastosowanie w niej olejków eterycznych sprawia, że skutecznie odstrasza ona kleszcze i inne pasożyty zewnętrzne. Łagodzi ona również podrażnienia i znacznie ogranicza świąd. Obroża jest przeznaczona dla kociąt, jak i osobników dorosłych. Jest ona zatem funkcjonalna i może towarzyszyć zwierzęciu nawet w czasie jego wzrostu. Olejki eteryczne zawarte w obroży działają nawet przez okres 4 miesięcy. Jest to dużym atutem, gdyż nierzadko właściciele zapominają o comiesięcznej aplikacji kropli przeciw kleszczom lub o innych specyfikach, które należy często stosować. Obroża wykonana jest z tworzywa sztucznego, dokładnie z polichlorku winylu. Dzięki temu odznacza się ona trwałością oraz łatwo czyści się ją z zabrudzeń, o które w przypadku kota jest nietrudno. 4. Obroża biobójcza przeciw kleszczom i pchłom dla kotów Selecta Max Produkt ten przeznaczony jest dla kotów powyżej 4 miesiąca życia. Ta obroża dla kota przeciw pchłom i kleszczom zabezpiecza go przed nimi przez 40 dni. Jako, iż specyfik ten chroni zwierze dość krótko, właściciele muszą dbać o to, aby stale wymieniać produkt. Zaczyna on działać do 48 godzin po założeniu. Producent zaleca, aby nie stosować obroży wraz z innymi preparatami biobójczymi. Z tego też względu używanie tego produktu wymaga od opiekuna kota stałej kontroli i podwyższonej uwagi. Obroża wykonana jest z paska z polichlorku winylu. W jej składzie znajduje się substancja czynna w postaci geraniolu. 3. Wodoodporna obroża przeciw pasożytom dla kotów Bio Protecto Ta obroża przeciw kleszczom dla kota została stworzona z wykorzystaniem naturalnych olejków eterycznych, które w żadnym stopniu nie są toksyczne dla kota. W składzie produktu znajduje się olejek cedrowy, który posiada właściwości ochronne, nawilżające oraz odżywcze, olejek eukaliptusowy i cytrynowy, działające antyseptycznie, jak i oczyszczająco, a także olejek miętowy wraz z olejkiem geraniowym, zapewniające działanie przeciwbakteryjne i przeciwzapalne. Obroża ta jest zatem barierą przed kleszczami, pchłami, a nawet komarami i muchami. Wykorzystanie naturalnych składników sprawia, że produkt działa przez 2 miesiące od założenia. Ogromnym atutem tej obroży jest fakt, iż jest ona wodoodporna, dzięki czemu nie trzeba jej zdejmować podczas kontaktu kota z wodą. Należy ją stosować u zwierząt dorosłych. Jako że w składzie obroży znajdują się substancje pochodzenia naturalnego, to produkt ten może być śmiało stosowany u kotów ze skórą wrażliwą. 2. Obroża przeciw kleszczom dla kotów Sabunol Obroża dla kota przeciw kleszczom tej marki jest jednym z najlepszych produktów tego typu na rynku. Jej fenomen opiera się na połączeniu ze sobą dwóch substancji aktywnych - imidachloprydu i geraniolu. Dzięki temu produkt odznacza się wysoką skutecznością w zwalczaniu kleszczy. Jego delikatny zapach charakterystyczny dla olejku geraniowego nie jest uciążliwy ani dla człowieka, ani dla zwierzęcia. Obroża działa przez 4 miesiące, dlatego jest ona idealna dla osób zapominalskich. Produkt ten może poszczycić się także zastosowaniem rozwiązań, które w znaczny sposób zwiększają bezpieczeństwo kota, gdyż obroża posiada na sobie szereg nacięć, które w przypadku zaczepienia się zwierzęcia o nią natychmiast przerwą obrożę, jednocześnie uwalniając kota. Dodatkowym atutem tego produktu jest to, iż zaczyna on uwalniać substancje czynne już godzinę po założeniu. Pełne spectrum działania uzyskuje on natomiast po 6 godzinach od rozpoczęcia użytkowania. Producent obroży zaleca, aby nie stosować jej u kociąt poniżej 3 miesiąca życia, jak i u osobników chorych lub tych, które są w trakcie rekonwalescencji. 1. Bayer Foresto - obroża na kleszcze i pchły dla kota Można pokusić się o stwierdzenie, że obroża Foresto jest swoistym Mercedesem w swojej kategorii. Jej szerokie spectrum działania sprawia, że na rynku nie ma tak dobrego produktu. Obroża zabija nie tylko kleszcze, ale również pchły, wszy oraz wszoły. Dodatkowo, jest ona bezzapachowa i wodoodporna. Substancja czynna w postaci imidakloprydu oraz związki pomocnicze, jakimi są dwutlenek tytanu i czarny tlenek żelaza tworzą świetną zaporę przeciwko kleszczom i innym insektom. Jednocześnie sprawiają, że produkt ten jest najlepszym z dostępnych na rynku. Obroża dla kota przeciw pchłom i kleszczom Foresto charakteryzuje się długim okresem działania - aż do 8 miesięcy. Jest to zatem świetny wybór dla właścicieli, którzy często zapominają o zastosowaniu specyfików przeciwko kleszczom u swojego kota. z 2090 Mariusz 16-05-2020 22:06:48 Nasze koty nie są wychodzące, ale czasem pod naszym nadzorem przebywają na ogrodzie, więc stosujemy dla nich obroże przeciw kleszczom. Dla kotów nie ma problemu z noszeniem czegoś na szyi a my jesteśmy spokojni, że są bezpieczne. Natalia 26-06-2020 14:19:31 Używam od lat Sabunol i jestem zadowolona, bo mój kot nigdy nie miał kleszcza ani pchły bo na pchły też to działa. Bardzo dobra jakość jak za taką cene, polecam Witaj użytkowniku! Chciałbyś z nami współtworzyć Terdeals, pisząc rankingi, recenzje, testy czy opinie o produktach? Może wiesz, gdzie oferowane są najlepsze ceny na produkty? Skontaktuj się z nami! Podobne rankingi Inne rankingi Poprzednie rankingiKrople dla kotów na kleszcze i pchły 3ml Casti. Rodzaj. pipeta. Marka. CASTI. 22, 90 zł. 32,89 zł z dostawą. Produkt: Pipeta CASTI pielęgnacyjne, przeciw kleszczom, przeciw pchłom, walka z zapachem 3 ml. kup do 9:00 - dostawa jutro.